Antena niezgody.
Mieszkańcy wieżowca przy ul. Orzegowskiej 26 sprzeciwiają się budowie anteny telefonii komórkowej na dachu ich bloku. Wszystkie fale radiowe są szkodliwe dla zdrowia, twierdzą lokatorzy.
Dwa lata temu firma Polkomtel poprosiła zarząd Bytomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej o zgodę na wybudowanie na dachu wieżowca przy ul. Orzegowskiej 26, stacji bazowej telefonii komórkowej. Według badań przeprowadzonych przez Polkomel wieżowiec przy ul. Orzegowskiej 26 jest tak usytuowany, że fale radiowe rozchodzić się będą z niego bez przeszkód. Na montaż anteny zgodziła się Rada Osiedla w Szombierkach. Wtedy zarząd Bytomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej podpisał umowę z Polkomtelem.
– W umowie zaznaczono, że telefonia komórkowa przygotuje ekspertyzę o oddziaływaniu stacji przekaźnikowej na środowisko naturalne i organizmy ludzkie – wyjaśnia
Jan Sołtysek, kierownik osiedla Szombierki Południe Bytomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Polkomtel uzyskał zezwolenie na budowę anteny.
Jan Sołtysek, kierownik osiedla Szombierki Południe Bytomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej |
Raport przygotowany przez Polkomtel zawierał tylko opis negatywnego oddziaływania stacji bazowej telefonii komórkowej na środowisko naturalne, a nie na organizmy ludzkie. To w przypadku spółdzielni mieszkaniowej, która jest reprezentantem społeczności osiedlowej, jest ważne dla zapewnienia zdrowia mieszkańcom osiedla. |
Ale kłopoty zaczęły się, gdy o budowie stacji przekaźnikowej na dachu ich wieżowca dowiedzieli się lokatorzy. Pod koniec maja mieszkańcy wieżowca przy ul. Orzegowskiej 26 napisali skargę do władz Bytomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Bytomiu. Lokatorzy sprzeciwili się budowie anteny oraz poskarżyli się, że nikt nie pytał ich o zgodę. Pismo protestacyjne podpisało 44 lokatorów bloku.
– Mówi się nam, że fale telefonii komórkowej są nieszkodliwe, ale to nieprawda, bo każde fale szkodzą ludziom – oburza się
Bartłomiej Flaszewski-Cebryk, lokator wieżowca przy ul. Orzegowskiej 26. W wieżowcu mieszka wiele starszych schorowanych osób. Niektórzy mają rozruszniki serca i obawiają się, że fale telefonii komórkowej zakłócą działanie rozruszników.
Mimo sprzeciwu lokatorów Polkomtel nadal chciał budować antenę. Jednak z umowy wycofała się Bytomska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
– Raport przygotowany przez telefonię komórkową nie zawierał opisu negatywnego oddziaływania stacji na organizmy ludzkie – mówi Jan Sołtysek. Sprawą zajął się także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Na razie na dachu wieżowca nie rozpoczęto budowy stacji bazowej telefonii komórkowej.
– Spółdzielnia nie przekazała Polkomtelowi placu budowy, mimo że firma miała wszelkie zezwolenia – dodaje Jan Sołtysek, kierownik osiedla Szombierki Południe.
RYCH
Artykuł zaczerpnięty z
Kuriera Bytomskiego.