Michał Pena |
Swoją firmę założył w Bytomiu pod koniec 2001 roku i od tej pory zawodowo zajmuje się szeroko pojętą informatyką. - Rynek tworzenia stron WWW, jest dzisiaj bardzo trudny - mówi - Jest za mały popyt - głównie ze względu na trudności finansowe wielu firm. |
Strona miała wystartować dokładnie 12 października 2002 roku o godz. 12
00. Jeszcze drobne poprawki i ruszyła 10 minut później. Jej pierwotny kształt był dużo skromniejszy niż dzisiaj. Teraz jest bogata, a ciągle chce się rozwijać. Z łatwością zauważyć można tam dbałość o odbiorców i szeroki wachlarz informacji.
Twórcą strony jest młody i ambitny bytomianin,
Michał Pena. Na pomysł wpadł kilka lat temu, kiedy zauważył, że brakuje strony, która mówiłaby o wszystkim, co dzieje się w mieście. I tak się zaczęło.
– Miało tam być wszystko, co jest związane z Bytomiem, taki był ogólny plan - mówi Michał Pena. I jest. Wchodząc na stronę, spotykamy całą gamę bardzo ważnych informacji związanych z życiem miasta. W aktualnościach dowiemy się o najważniejszych wydarzeniach, nawet tych z ostatnich chwil, znajdziemy też zapowiedzi tego, co będzie się działo. Jest szeroko rozbudowany dział kulturalny, gdzie z łatwością odnajdziemy informację o kulturalnych wydarzeniach dnia i sprawdzimy, na co warto się wybrać. Opisy spektakli, filmów, imprez, pomagają w wyborze. Szykują się zmiany w rozkładzie jazdy autobusów? Tutaj z pewnością znajdzie się o tym informacja. Dowiemy się też, co nowego w Urzędzie Miejskim a nawet, o czym piszą w Kurierze Bytomskim w ostatnim numerze.
Strona jest na bieżąco uaktualniana. Poprzez głosowania, bada też opinie bytomian dotyczące ważnych wydarzeń. Pozwala także na komentarze i zamieszczanie własnych opinii. Do tego służy Wykrzyknik. Dostępna jest również wyszukiwarka. Znajdziemy tam także aktualny stan pogody w Bytomiu i kursy walut z NBP. To oczywiście tylko niektóre elementy zamieszczone na
miasto.Bytom.pl.
Jak zapewnia jej twórca, strona będzie się dalej rozwijać. W planach jest czat, uruchomienie serwisu biznesowego
firma.Bytom.pl, nawiązanie szerokiej współpracy ze szkołami, a kiedyś może nawet poczta elektroniczna z udostępnianiem miejsca na strony WWW.
Michał Pena czuje się związany z Bytomiem. To, co robi, to jego pasja. Stara się ciągle ulepszać witrynę, zachęca organizacje do współpracy i robi to wszystko dla przyjemności nie oglądając się na pieniądze, co ostatnio należy już do rzadkości.
- Od momentu, kiedy zacząłem robić ten serwis, zobaczyłem, jak dużo dzieje się w Bytomiu – mówi autor strony. Po raz pierwszy zetknął się z robieniem stron w technikum podczas przygotowywania pracy dyplomowej i tak złapał bakcyla.
Artykuł zaczerpnięty z
Kuriera Bytomskiego.