główna aktualności hydepark sport ogłoszenia puby gsm kino szukaj moje miasto
AKTUALNOŚCI archiwum zaproponuj sidebar SPORT hokej piłka MOJE MIASTO załóż konto przypominanie hasła regulamin faq OGŁOSZENIA twoje ogłoszenia dodaj ogłoszenie pokaż ogłoszenia szukaj w ogłoszeniach GSM ROZRYWKA puby kawiarenki internetowe hydepark widokówka film sztuki głosowania KULTURA bytomskie centrum kultury kino gloria kinoteatr bałtyk miejska biblioteka publiczna muzeum górnośląskie opera śląska śląski teatr tańca KALENDARZ dodaj wydarzenia MIASTO urząd miejski noclegi SZUKAJ
M E N U

Aktualności ogólne

Noclegi


W I A D O M O Ś Ć

Plac bez plazy.

Logo Życia Bytomskiego.
- Budowa kompleksu obiektów rozrywkowo usługowych na obszarze placu Kościuszki jest w sposób oczywisty sprzeczna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - uznał Generalny Konserwator Zabytków. Jednocześnie uchylił on decyzję o wydaniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu przekazanej spółce Plaza.

Przypomnijmy: władze Bytomia ogłosiły zamiar sprzedania placu Kościuszki. Zainteresowanie ofertą wykazała mająca swą siedzibę w Izraelu spółka Plaza. Jej plany zakładały stuprocentową zabudowę placu. Miałby na nim powstać kompleks usługowo handlowy, skupiający między innymi ogromny sklep, bary, restauracje, kino, kręgielnię, a także podziemne garaże. Przeciwko takiemu rozwiązaniu od samego początku zdecydowanie wystąpiło Stowarzyszenie Mieszkańców i Pracodawców Miasta Bytomia. Ostatnio wniosło ono zażalenie na postanowienie Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który uzgodnił decyzję bytomskich władz o wydaniu Plazie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Dokument ten trzeba uzyskać zanim wystąpi się o pozwolenie na budowę.


Czy postanowienie Generalnego Konserwatora Zabytków świadczy, że Plazy na placu nie będzie?

Zdjęcie: Archiwum



Zażalenie wysłano do Ministerstwa Kultury, tam zajął się nim Generalny Konserwator Zabytków. Do niedawna była nim Aleksandra Jakubowska. W podpisanym przez nią piśmie mówi się o tym, że interesujące inwestora tereny znajdują się w tak zwanej strefie A objętej ścisłą ochroną konserwatorską. "W strefie tej obowiązuje zakaz deformacji układu przestrzennego - wyjaśnia Jakubowska. Powołuje się ona także na przyjęte w latach 1983-1984, lecz nadal ważne "Studium historyczno-konserwatorskie dla miasta Bytomia". W nim napisano z kolei, iż na obszarze placu Kościuszki nie przewiduje się możliwości lokalizowania jakiejkolwiek zabudowy. Na tej podstawie Generalny Konserwator stwierdza ostatecznie o niemożliwości pogodzenia pomysłu Plazy z obowiązującymi ustaleniami: "Projektowana zabudowa placu nieodwracalnie zacierająca granicę miasta lokacyjnego i średniowiecznego przedmieścia poprzez uniemożliwienie ekspozycji przebiegu murów miejskich stoi bowiem w oczywistej sprzeczności z podstawowymi zasadami ochrony miast historycznych" -czytamy w decyzji Aleksandry Jakubowskiej. Plaza musi więc szukać terenów pod swoją inwestycję poza ścisłym centrum Bytomia.

(ton)


Wiadomość zaczerpnięta z Życia Bytomskiego.

 
   
   
redakcja reklama kontakt