Wojna panów S.
Niekompetencję, łamanie zasad demokracji, złośliwość i lekceważenie radnych zarzucił zastępcy prezydenta Bytomia Marianowi Stajno przewodniczący Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska i Spraw Społecznych Rady Miejskiej Jerzy Sałabun. Krytyczne uwagi pod jego adresem zawarł w liście skierowanym do prezydenta Krzysztofa Wójcika. "Życie Bytomskie" zdobyło ten dokument.
Zarówno Sałabun, jak i Stajno należą do tego samego ugrupowania - współrządzącego miastem Wspólnego Bytomia. Po raz pierwszy poważne rozbieżności pomiędzy obydwoma panami S. ujawniły się podczas uchwalania tegorocznego budżetu Bytomia. Sałabun, który w poprzedniej kadencji był podobnie jak Stajno wiceprezydentem, narzekał, że gminne wydatki na oświatę są regularnie znacznie większe od nakładów na zdrowie. Dla jasności sprawy trzeba dodać, że Sałabun odpowiadał w byłym Zarządzie Miasta właśnie za służbę zdrowia, a Stajno nadzorował bytomskie szkolnictwo. Po ostatnich wyborach ten ostatni został zastępcą prezydenta, a Sałabun musiał się zadowolić jedynie fotelem szefa komisji Rady. Kwestie zdrowia podlegają teraz Marianowi Stajno.
Ponad dwa tygodnie temu Sałabun wysłał list do prezydenta Bytomia Krzysztofa Wójcika. W jego wstępie napisał:
"Zwracam się do pana z zażaleniem na działalność pana Mariana Stajno w następstwie braku współpracy, działań destrukcyjnych oraz lekceważącego stosunku do komisji. Pan Stajno łamie zasady demokracji postępując niezgodnie z Regulaminem Komisji Rady Miejskiej stanowiącym załącznik do statutu miasta Bytomia." Dalej autor pisma prosząc, by nie posądzano go o złośliwość stwierdza, iż jego zdaniem:
"Znajomość specyfiki zarządzania służbą zdrowia Pana podwładnego [a więc Mariana Stajno - przyp. red.] jest nijaka." Zdaniem Sałabuna wynika to z faktu, iż Stajno ma wykształcenie pedagogiczne, a edukacja rządzi się innymi prawami niż służba zdrowia. Sałabun stwierdza więc:
"Jedyną drogą do osiągnięcia sukcesu przez pańskiego podwładnego jest współpraca z komisją, a nie negowanie jej wniosków." Chłopaki, co wyprawiacie? - zdaje się myśleć lider klubu radnych "Wspólnego Bytomia" Kazimierz BartkowiakZdjęcie: Wojciech Łysko |
Według autora skargi adresowanej do prezydenta Wójcika Marian Stajno bez podania przyczyny nie przybył na odbywające się 13 lutego posiedzenie komisji zdrowia, w czasie którego omawiano ważne sprawy. Ważne i co istotne inaczej postrzegane przez członków tejże komisji i zastępcę prezydenta Bytomia. Rozbieżności dotyczą zasad współpracy pomiędzy szpitalami a pogotowiem ratunkowym i przychodniami, a także sposobu funkcjonowania Przychodni Rejonowej nr 4 przy ulicy Powstańców Warszawskich. Co jeszcze ma zdaniem Sałabuna dzielić radnych i Mariana Stajno? Kwestia rozbudowy noclegowni - ten ostatni kwestionuje wysokość pieniędzy przeznaczonych na ten cel z budżetu gminy (chodzi o 1,1 mln złotych), uznając tę sumę za zbyt wysoką. W dalszej części swego listu Sałabun skarży się, że Stajno w arogancki sposób odpowiedział na jedno z pytań prowadzonej przez niego komisji. W innym miejscu ubolewa z kolei, iż Stajno negował zasadność przeprowadzania szczepień ochronnych przeciwko gruźlicy.
"Niezmiernie jest mi przykro, bo muszę występować przeciwko członkowi wywodzącemu się z tego samego co ja stowarzyszenia" - podsumowuje Sałabun.
"Proszę nie traktować tego wystąpienia jako ataku na osobę Mariana Stajno. Zależy mi jedynie na zmianie jego mentalności." Kilka zdań dalej szef komisji zdrowia sugeruje, iż nieumiejętne zarządzanie służbą zdrowia przez niekompetentne osoby prowadzi do:
"szkód na żywej tkance polskiego narodu."Marian Stajno nie chciał ustosunkować się do listu Sałabuna, ani do zawartych tam zarzutów:
- Komentarza nie będzie, bo to jedynie wewnętrzne pismo Wspólnego Bytomia - powiedział w rozmowie z nami. Przeczy temu jednak tematyka pisma oraz fakt, iż Sałabun wysłał je do prezydenta oraz do m.in. przewodniczącego bytomskiej Rady Miejskiej
Jana Kazimierza Czubaka z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz szefa klubu radnych tej partii
Lecha Jadczaka. Z kolei szef klubu radnych Wspólnego Bytomia
Kazimierz Bartkowiak (notabene czwarty adresat listu Sałabuna) powiedział:
- Nie ma żadnych rozdźwięków we Wspólnym Bytomiu, ani sporu pomiędzy jego członkami i zastępcą prezydenta. Po przeczytaniu pisma trudno się jednak zgodzić z tą opinią. Czyżby zatem Bartkowiak robił dobrą minę do złej gry?
(ton)
Wiadomość zaczerpnięta z
Życia Bytomskiego.
Pełna treść listu Jerzego Sałabuna do prezydenta Bytomia:
Pan
mgr Krzysztof Wójcik
Prezydent Miasta Bytomia
Jako Przewodniczący Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska i Spraw Społecznych Rady Miejskiej w Bytomiu zwracam się do Pana Prezydenta z zażaleniem na działalność Zastępcy Prezydenta Miasta - Pana mgra Mariana Stajno w następstwie braku współpracy, działań destrukcyjnych oraz lekceważącego stosunku do Komisji. Nieporozumienia wynikają wskutek różnicy zdań na temat realizacji budżetu Miasta na rok 2003 w zakresie zadań dot. ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Punktami spornymi są:
- remont Przychodni Rejonowej nr 4 w Bytomiu, przy ul. Powstańców Warszawskich 14,
- realizacja II etapu remontu budynku Noclegowni (przeznaczonego na utworzenie tzw. mieszkań chronionych),
- przeprowadzenie szczepień ochronnych 18-latków przeciw gruźlicy.
Dowodami rzeczowymi na powyższe stwierdzenia są pisma Pana mgra Mariana Stajno skierowane na moje ręce charakteryzujące się złośliwością oraz utrudnieniem działań Komisji, które przedstawiam do wglądu jako załączniki nr 1,2 i 3.
Pan mgr Marian Stajno jako doświadczony samorządowiec łamie zasady demokracji postępując niezgodnie z paragrafem 3. Regulaminu Komisji Rady Miejskiej stanowiącym załącznik nr 2 do Statutu Miasta Bytomia. Statut Miasta wyraźnie określa kto w Gminie spełnia funkcje wykonawcze - a kto funkcje uchwałodawcze i kontrolne. W związku z tym faktem, proszę zwrócić swemu Zastępcy uwagę, iż Komisja będzie w pełni egzekwować ustalenia dokonane w uchwale nr IV/43/02 z dnia 30 grudnia 2002 roku w sprawie budżetu miasta Bytomia na rok 2003. Wszystkie zarzuty, które będę kierował pod adresem Pana Zastępcy będą się opierały na faktach wynikłych z przesłanek merytorycznych, które niestety z racji Jego wykształcenia pedagogicznego nie są mu znane. Proszę nie posądzać mnie o złośliwość, jednak sądzę, iż znajomość specyfiki zarządzania służbą zdrowia Pana podwładnego jest nijaka. Pragnę podkreślić, iż cenię Pana Zastępcę jako doskonałego organizatora w dziedzinie edukacji, co jednak nie musi się przedkładać na umiejętne zarządzanie służbą zdrowia. Służba zdrowia rządzi się innymi prawami niż edukacja. Do sprawnego zarządzania służbą zdrowia niezbędne jest posiadanie specjalizacji w zakresie organizacji służby zdrowia i długoletnie doświadczenie w tym zakresie. Jedyną drogą do osiągnięcia sukcesu przez Pańskiego podwładnego jest współpraca z Komisją - a nie negowanie jej wniosków. Działając po omacku można zbłądzić. Co prawda w starożytności twierdzono, iż "błądzenie jest rzeczą ludzką" ("Errare humanum est"), ale żyjemy w świecie nowożytnym, w XXI wieku, który dyktuje inne reguły nie zezwalając aby za sprawą niewiedzy popełniać błędy. Brak chęci współpracy z Komisją i nieuczestniczenie w jej posiedzeniach z góry skazuje działania Pana Zastępcy na niepowodzenie. Stwierdzam, iż członkami Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska i Spraw Społecznych są radni reprezentujący wysoki poziom intelektualny z przygotowaniem merytorycznym pozwalającym w sposób rzetelny wypełniać swoje obowiązki i fachowo radzić Panu Zastępcy. W skład Komisji wchodzą: 1 Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, 3 Przewodniczących Komisji Rady Miejskiej, 3 Wiceprzewodniczących Komisji Rady Miejskiej oraz 5 radnych - lekarzy medycyny posiadających m.in. specjalizację w zakresie organizacji służby zdrowia. Do omawiania poszczególnych tematów są zapraszani specjaliści z danej dziedziny medycyny. W posiedzeniach Komisji uczestniczą również przedstawiciele branżowych związków zawodowych. Szczególnie przydatną osobą w pracy naszej Komisji jest Pan lek. med. Zdzisław Szewc, długoletni organizator bytomskiej służby zdrowia, były resortowy Wiceprezydent a w ubiegłej kadencji Rady Miejskiej Przewodniczący Komisji Zdrowia i Ochrony Środowiska. Jak widać ze składu osobowego Komisja wraz z zaproszonymi gośćmi reprezentuje ogromny potencjał intelektualny a zarazem profesjonalny, dlatego wskazanym jest uczestniczenie Pana mgra Mariana Stajno w jej posiedzeniach. Mimo pisemnego zaproszenia na posiedzenie Komisji w dniu 13 lutego br, na którym omawiano bardzo ważne problemy bytomskiej służby zdrowia, Pan mgr Marian Stajno nań nie przybył - bez podania przyczyny. Na w/w posiedzeniu omawiane były tematy, co do których stanowisko Pana Zastępcy różni się od zdania Komisji.
Temat pierwszy dotyczył skoordynowania współpracy pomiędzy trzema szpitalami działającymi na terenie naszego Miasta, ZLA i Pogotowiem Ratunkowym - ze szczególnym uwzględnieniem podziału dyżurów między szpitalami.
Temat drugi dotyczył funkcjonowania Przychodni Rejonowej nr 4 w Bytomiu, przy ul. Powstańców Warszawskich 14. Komisja zwróciła się pisemnie do Pana Prezydenta o przekazanie danych dot. funkcjonowania w/w przychodni oraz o informację w sprawie postępowania przetargowego dot. remontu w/w przychodni, w następstwie przyznania przez Radę Miejską kwoty 150 tys. zł na ten cel. I tu zaczęły się utrudnienia ze strony Zastępcy, który pismem (załącznik nr 2) chciał storpedować omówienie tej tematyki nie przesyłając pisemnej informacji, lecz prosząc "o sprecyzowanie pytania jakich informacji oczekuje Komisja". Fakt ten budzi moje zdziwienie, bowiem podobnie sformułowane było pismo Komisji z dnia 15 stycznia 2002 roku dot. przekazania Komisji materiałów na temat działalności Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy w Bytomiu i Komisja otrzymała pisemne materiały. Drugim czynnikiem utrudniającym nasze przedsięwzięcie jest fakt, iż jak podaje Pan mgr Marian Stajno, w budynku, w którym funkcjonuje Przychodnia Rejonowa nr 4, istnieje wspólnota mieszkaniowa. Domniemaną wspólnotę mieszkaniową stanowi jedna osoba a większość udziałów posiada ZBM. Pomimo tych utrudnień temat dot. Przychodni Rejonowej nr 4 został omówiony, bowiem zespół kontrolny powołany przez Komisję dokonał wizji w/w placówki i uznał konieczność przeprowadzenia jej remontu.
Temat trzeci dotyczy II etapu rozbudowy Noclegowni - z przeznaczeniem na mieszkania chronione oraz problemu bezdomności. Również w tym przypadku istnieje rozbieżność zdań pomiędzy Komisją a Zastępcą Prezydenta Miasta, który stoi na stanowisku, iż suma 1,1 mln. zł przeznaczona na w/w zadanie jest zbyt wysoka a samą realizację w/w zadania po dokonaniu wizji lokalnej należy poddać pod rozwagę. Niestety Pan mgr Marian Stajno dokonał wizji lokalnej budynku Noclegowni bez mego udziału.
Temat czwarty dotyczył omówienia projektu Perspektywicznego Ramowego Planu Pracy Komisji na IV kadencję Rady Miejskiej w Bytomiu. Opracowanie to wynika z Perspektywicznych Programów Naprawczych dla ZLA i placówek pomocy społecznej opracowanych w poprzedniej kadencji przez resortowego Wiceprezydenta przy współudziale ówczesnego Przewodniczącego Komisji Zdrowia i Ochrony Środowiska, członków w/w Komisji i uwzględniającego ekspertyzy opracowane do Strategii i Rozwoju Miasta Bytomia m.in. pod kątem zaleceń Unii Europejskiej.
Ponadto na posiedzeniu w dniu 13 lutego br. Komisja zapoznała się z pismem Pana mgra Mariana Stajno - Zastępcy Prezydenta Miasta (znak: KZ.006308/03) z dnia 7 lutego 2003 roku będącym odpowiedzią na pismo Komisji (znak:BRM-KZS-00631-5-4/03) z dnia 27 stycznia 2003 roku skierowane do Pana Prezydenta a dotyczące wniosku Komisji o wystąpienie w imieniu Gminy do Pana Jerzego Owsiaka - Dyrektora Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy o sfinansowanie zakupu nowego aparatu rtg wraz z ciemnią automatyczną dla Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy w Bytomiu. Moim zdaniem odpowiedź jest arogancka i nie licuje z piastowaniem stanowiska Zastępcy Prezydenta Miasta ds. Społecznych. Na tę okoliczność cytuję fragment w/w odpowiedzi " ... wystąpienie o sfinansowanie aparatu rtg dla placówki lecznictwa ambulatoryjnego miałoby znamiona niewiedzy, a może nawet ignorancji". Jestem przekonany, iż Pana Zastępca nie wie, że w ramach Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy w Bytomiu działa Poradnia Chorób Płuc i Gruźlicy dla Dzieci i Młodzieży, w której dziennie jest przyjmowanych 30-40 młodych pacjentów w wieku do lat 19. W roku 2002 w Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy dla Dzieci i Młodzieży przyjęto 5282 młodocianych pacjentów. Dodatkowo Pan mgr Marian Stajno na posiedzeniu Komisji w dniu 23 stycznia br. zanegował zasadność przeprowadzenia szczepień ochronnych 18-latków przeciw gruźlicy, na wykonanie których w budżecie Miasta na rok 2003 decyzją Rady Miejskiej przeznaczono 100 tys. zł Stanowisko Pana Zastępcy wynika z nieznajomości problematyki zagrożenia gruźlicą, która jest chorobą społeczną. Na autorytatywne wypowiadanie się w tej problematyce można sobie pozwolić znając zagadnienia immunologii, etiologii i patogenezy tego schorzenia, nie mówiąc już o konieczności przeprowadzenia odczynów tuberkulinowych.
Niezmiernie jest mi przykro, iż muszę występować przeciwko członkowi wywodzącemu się z tego samego co ja stowarzyszenia WB, ale uważam, iż działanie to ma znaczenie nadrzędne bowiem kieruję się dobrem pacjentów i pracowników bytomskiej służby zdrowia.
Panie Prezydencie !
Proszę nie traktować mego wystąpienia jako ataku na osobę Pana podwładnego. Zależy mi tylko na zmianie Jego mentalności z następowym nawiązaniem współpracy z Komisją. Wspólnie z Panem Marianem Stajno pracowaliśmy przez 4 lata. Nigdy nie wypowiadałem się na tematy dot. oświaty, gdyż czułem się niekompetentnym w tej dziedzinie. Stoję na stanowisku, iż zarówno w medycynie praktycznej jak i w sferze organizacji służby zdrowia winna obowiązywać hipokratesowska zasada: "Primum non nocere", czyli przede wszystkim nie szkodzić. Proszę zważyć ile szkody wyrządzono na żywej tkance polskiego narodu wskutek nieumiejętnego centralnego zarządzania służbą zdrowia poprzez niekompetentnych Ministrów Zdrowia wywodzących się z politycznego klucza. Przykładami są: mgr inż. Franciszka Cegielska - specjalista w zakresie budowy okrętów, prof. dr n. med. Grzegorz Opala oraz prof. dr n. med. Mariusz Łapiński, którzy nie posiadali specjalizacji w zakresie organizacji służby zdrowia.
Kserokopia protokołu z posiedzenia Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska i Spraw Społecznych w dniu 13 lutego br. zostanie po zatwierdzeniu przez Komisję przekazana Panu Prezydentowi i niżej wymienionym osobom.
Przewodniczący
Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska
i Spraw Społecznych
lek. med. Jerzy Sałabun